Clarinet alla Polacca

30,75 

Clarinet alla Polacca
Gdańsk: Studio MTS ; Akademia Muzyczna im. Stanisława Moniuszki, 2021

Na stanie

SKU: MTS CD-047 Kategorie: ,

Opis

Na płycie znajdują się następujące utwory:

  • Grażyna Bacewicz – Easy pieces for clarinet and piano
  • Anna Rocławska-Musiałczyk – Waiting for clarinet solo
  • Ivan Müller – Adagio et Polonaise op. 54
  • Antoni Szałowski – Sonatina for clarinet and piano
  • Stanisław Szczepanowski – Melody for clarinet and piano ; Novelette for clarinet and piano
  • Szymon Wieczorek – Sonata No. 4 for clarinet solo

Wykonawcy:

  • Grzegorz Wieczorek – klarnet
  • Alicja Wieczorek – fortepian

[…] Łatwe utwory na klarnet i fortepian – to cykl pię­ciu miniatur autorstwa Grażyny Bacewicz, które po­wstały w 1948 r. Utwory te, mimo nazwy i częstego zastosowania dydaktycznego, posiadają wysokie walory estetyczne. Charakteryzują się tanecznością i dużym ładunkiem witalności w częściach szybkich oraz śpiewną melodyką klarnetu, wzbogaconą dwu­dziestowieczną kolorystyką harmonii w partii forte­pianu w częściach utrzymanych w wolnym tempie. Część pierwsza Vivo zawiera ten sam materiał melo­dyczny co trzecia część Koncertu nr 3 na skrzypce i or­kiestrę. W Łatwych utworach nie brak elementów folk­lorystycznych, które w mistrzowski sposób współgrają z wykształconym w XX wieku językiem modernistycznym. Kompozytorka umiejętnie stosuje stylizacje folkloru polskiego, nadając im charaktery­styczny dla swojego stylu blask i świeżość. Dziwi więc fakt, że Łatwe utwory na klarnet i fortepian Grażyny Bacewicz nigdy nie zostały zarejestrowane na płycie. Mimo upływu lat kompozycja wydaje się być wciąż atrakcyjna dla melomanów. Jest ona bez wątpienia niedocenianą pozycją na klarnet i fortepian, zasługu­jącą na powrót do sal koncertowych.

[…] Utwór Waiting for clarinet solo to kompozycja cy­kliczna, złożona z czterech krótkich części, które w za­myśle kompozytorki powinny być wykonywane w określonej kolejności attaca. Forma utworu nawią­zuje ściśle do konkretnych podtytułów części, które następując po sobie w kolejności: 3, 2, 1, 0 kojarzą się jednoznacznie z akcją wyczekiwania, oczekiwania na „coś”, odliczania czasu do momentu startu czegoś nowego bądź finału konkretnej sytuacji.

Poszczególne części utworu skonstruowane są w sposób płynnie zwalniający dzięki zastosowaniu od­powiedniego tempa dla danego fragmentu. Najszyb­sza część I – Waiting „3” wprowadza zdecydowane i szybkie ostinato ósemkowe, oparte na zmiennym metrum. Poszczególne odcinki przerywane są przez sugestywne pauzy skłaniające do wybrzmienia wyko­nanej sekwencji. Część II Waiting „2” oparta na repe­towanych motywach, utrzymana jest w tempie nieco wolniejszym, które w kolejnych etapach przebiegu akcji muzycznej ulega stopniowej dekonstrukcji dźwiękowo-rytmicznej. Proces ten doprowadza for­mę utworu do części III Waiting „1”, ujętej w ekspresji niezwykle szerokiej i ugruntowanej przez intensywne rubato. Konsekwencją części I jest jej finał, czyli Wa­iting „0”. Złożona z jednego dźwięku przerywanego wydychanym powietrzem i pauzami jest w konse­kwencji najbardziej intensywna emocjonalnie. Jej „niedopowiedzenie” budzi w wyobraźni odbiorcy in­terpretacje rozmaitych „zakończeń”, z drugiej strony może wręcz przeciwnie – początek czegoś nowego…

Waiting – w tłumaczeniu z języka angielskiego: Czekanie – to próba przeniesienia na formę muzyczną metafory codzienności; sytuacji, z którą każdy z nas spotyka się w życiu. W kulturze zachodniej „czekanie, to marnowanie czasu”. Wyścig współczesnego świata tłumi w nas czas, który powinien przyzwalać na re­fleksję, zastanowienie, zderzenia z emocjami – naszy­mi ludzkimi, egzystencjalnymi. W zależności od kon­kretnej sytuacji i kontekstu zdarzeń, odbiorca ma więc okazję zmierzyć się z pytaniem o owe waiting, które inspiruje go do stworzenia własnej interpretacji utworu, dopowiedzenia nowego rozdziału, dokończe­nia autonomicznej historii…

[…] Adagio et Polonaise op. 54 – to kompozycja Ivana Müllera opublikowana w 1835 r. w Paryżu, która po prawie 200 latach doczekała się premiery fonogra­ficznej. Stało się to możliwe dzięki Wydawnictwu Eu­fonium, którego założyciel i dyrektor Jarosław Pabi­siak odnalazł pierwsze wydanie tej kompozycji i wydał ją w nowej redakcji. Stylizacja tańca polskiego – polo­neza była bardzo popularna wśród kompozytorów epoki romantyzmu. W tę tradycję wpisali się m.in. Carl Maria von Weber i Luis Spohr. Część trzecia Koncertu Es-dur op. 74 Webera, a także część trzecia Koncertu Es-dur op. 57 Spohra, opatrzona przez kompozytora określeniem Rondo alla Polacca, dowo­dzą powszechności stosowania formy poloneza w muzyce klarnetowej. Ivan Müller podporządkował się tej modzie. Bolero alla Polacca Koncertu nr 6 na klarnet i orkiestrę, jak również Tempo di Polacca Grand Duo Brillant na klarnet i fortepian, to niektóre przykłady takiego stanu rzeczy. Dla współczesnego wykonawcy zaskakujący jest stopień trudności Ada­gio et Polonaise op. 54. Mnogość przebiegów figura­cyjnych czy wysokie czterokreślne pojawiające się aż trzykrotnie pozwalają przypuszczać, że poziom wykonawstwa Müllera był bardzo wysoki, a jego in­nowacje w zakresie budowy instrumentu były milo­wym krokiem w historii rozwoju klarnetu.

[…] Sonatina na klarnet i fortepian – to utwór skompo­nowany przez Antoniego Szałowskiego w 1936 r., podczas ostatniego roku edukacji u Nadii Boulanger. Dedykowany był wybitnemu polskiemu klarneciście i pedagogowi Ludwikowi Kurkiewiczowi. Sonatina jako utwór trzyczęściowy o układzie: Allegro non trop­poLarghettoFinaleAllegro – pod względem budowy formalnej jest przykładem neoklasycyzmu w muzy­ce. W melodyce utworu można doszukać się kompi­lacji wpływów francuskich i polskich, zaś pod wzglę­dem harmonicznym kompozytor zwraca się zdecy­dowanie ku muzyce francuskiej. Część pierwsza Sonatiny, dzięki rytmom synkopowanym i zwiewnym przebiegom szesnastkowym, charakteryzuje się lek­kością i elegancją. Część druga wpisuje się w określe­nie sérénité (dosłownie: ukojenie, równowaga i umiar w sferze wyrazowej), jakim definiowano muzykę Sza­łowskiego. Jest to część spokojna i nastrojowa, urze­kając przyjemną dla ucha harmonią i piękną, długą frazą muzyczną prowadzoną przez klarnet. Część trzecia – zdecydowanie kontrastująca w stosunku do poprzedniej, jest energiczna i pełna humoru. Można odnaleźć w niej ukryte i niezwykle subtelne nawiązania do muzyki jazzowej.

[…] Melody i Novelette – to kompozycje przeznaczone na klarnet i fortepian. Stanowią one wyjątek w mało znanej twórczości Szczepanowskiego. Przez wiele lat istniało bowiem przeświadczenie, że był on autorem wyłącznie kompozycji gitarowych. W 2014 r., dzięki staraniom Jarosława Pabisiaka i jego Wydawnictwa Eufonium, odnalezione zostały pierwodruki utworów na klarnet i fortepian, które zostały wydane nakładem tejże oficyny. (Odnalezione wydanie wydrukowano w wydawnictwie „Rudall, Carte & Co” ok. 1878 w Londynie). Melody – jest kompozycją ro­mantyczną o lekko klasycznych rysach stylistycznych. Delikatna i elegancka faktura partii fortepianu wzbo­gaca i koloruje spokojną linię melodyczną w partii klarnetu. Novelette – to kompozycja o bardziej ży­wym charakterze, pełnym narracyjności. Wskazuje na to choćby sam tytuł – opowiadanie. W porównaniu do Melody jest bardziej zróżnicowana i w większym stopniu odpowiada stylistyce romantycznej. Wskazu­ją na to większe kontrasty agogiczne i dynamiczne, wpływające na większą ekspresję.

[…] Sonata No. 4 – to kompozycja Szymona Wieczorka poświęcona pamięci Gillesa Deleuze’a. Ukłon kompo­zytora ku temu filozofowi przejawia się w formie dzieła, poprzez analogiczne zastosowanie dwóch za­sadniczych współczynników: fałdzie kontrfałdzie. Obecne są one w koncepcji Deleuze’a z dzieła Fałda. Leibniz a barok. W Sonacie No. 4 fałda kontrfałda są – w okresowej strukturze dzieła – przedstawiane jako pytanie odpowiedź. Zawierają krótkie myśli, które podlegając przetworzeniu, budują napięcia i drama­turgię dzieła. Fałdy kontrfałdy przerywają inkluzje, czyli współczynniki formalne, zawierające materiał zupełnie obcy.

[z bookletu płyty]

Informacje dodatkowe

Waga 0,08 kg
Wymiary 14 × 12,5 × 0,8 cm